Posiedzenie RPP listopad 2025 Nowa obniżka stóp procentowych w listopadzie? Inflacja zachęca, RPP decyduje

W ciągu pół roku Rada Polityki Pieniężnej dokonała jużczterech cięć stóp procentowych, łącznie obniżając stopę referencyjną NBP o 125punktów bazowych. Zaczęło się w maju, gdy Rada wznowiła cykl obniżek (choć samanazwała go wtedy „dostosowaniem”), tnącoprocentowanie złotego od razu o 50 punktów bazowych (czyli pół punktuprocentowego). Była to wtedy pierwsza obniżka stóp NBP po przeszłopółtorarocznym okresie utrzymywania stopy referencyjnej na niezmienionympoziomie. W ostatnich tygodniach kilku członków Rady Polityki Pieniężnej wypowiadało się na temat tego, jakie są szanse na kolejne obniżki stóp. Skoro bowiem mieliśmy do czynienia z cięciami w lipcu, wrześniu i październiku (w sierpniu tradycyjnie nie ma posiedzenia decyzyjnego RPP), to kolejna taka decyzja oznaczałaby przedłużenie cyklu.

Ważą się losy kolejnej obniżki stóp procentowych. To będzie trudna decyzja

Decyzję ultimate fintech driving client success via google performance max kampanie będziemy podejmować z posiedzenia na posiedzenie. To dla nas święty dokument i na tej bazie będziemy decydować — mówił miesiąc temu po posiedzeniu prezes NBP Adam Glapiński. Rada Polityki Pieniężnej w tym roku obniżyła stopy procentowe czterokrotnie.

Ostatnie w 2025 roku posiedzenie RPP zaplanowane jest na 2-3grudnia. W przeszłości grudniowe posiedzenia RPP niezmiernie rzadko przynosiłjednak zmiany stóp procentowych. Od czasu obu wypowiedzi wydarzyło się coś, co jeszcze bardziej zwiększa szansę na obniżki w listopadzie. Chodzi o odczyt październikowej inflacji, która według GUS wyniosła 2,8 proc. To mniej niż prognozy NBP, które mówiły o 3 proc.

Wobec niespodziewanego spadku inflacji, szala oczekiwań przed posiedzeniem Rady Polityki Pieniężnej przeważyła się w stronę kolejnej obniżki o 25 punktów bazowych. Ta została już zresztą wyceniona przez rynek stopy procentowej. Rada Polityki Pieniężnej od miesięcy nie deklaruje, że jest w cyklu obniżek stóp procentowych – raczej nazywa cięcia dostosowaniami i nie przesądza kolejnych ruchów. Mimo tego listopadowa obniżka o 25 punktów bazowych (do 4,25 proc. dla głównej stopy NBP) jest już czwartą z kolei i piątą na ostatnich sześciu posiedzeniach decyzyjnych RPP. Od maja Rada łącznie ścięła stopy procentowe o 150 punktów bazowych, do najniższego poziomu od ponad 3,5 roku.

Drugim źródłem pozytywnej niespodzianki wydaje się inflacja bazowa, czyli wskaźnik nieuwzględniający cen żywności i energii. Według szacunków ekonomistów, inflacja bazowa mogła spaść z 3,2 proc. W październiku, co jest najniższym poziomem od sześciu lat.

NBP spodziewa się niższej inflacji w 2026 roku. Założenia polityki przyjęte

Taka już tradycja, że RPP zwykle nie zmienia stóp na ostatnimposiedzeniu w roku. W tym kontekście naprawdę istotne jest to, jakie decyzjezapadać będą w pierwszym półroczu 2026 i gdzie znajduje się „podłoga” dla stópNBP. Bankowi analitycy wskazują, że to właśnie październikowy odczyt oraz dobre perspektywy dla inflacji (np. spowolnienie wzrostu płac) sprawiają, że szanse na listopadowe obniżki znacząco wzrosły. Zdaniem ekonomistów mBanku decyzja może zostać zmieniona w trakcie samego posiedzenia, a werdykt RPP jest wyjątkowo niepewny. “Chociaż nie widziałem dużego ryzyka w podjęciu decyzji o obniżce stóp w październiku, to znacznie ograniczyło to zakres dalszych obniżek w tym roku” — powiedział Bloombergowi w połowie października. „Podsumowując, perspektywy inflacyjne w Polsce pozostają stabilne.

Wzrost cen towarów i usług konsumpcyjnych w październiku 2025 r.

Banki zwykle aktualizują bowiem oprocentowanie zmienne raz na 3 lub raz na 6 miesięcy. Co więcej, szczegółowe dane wskazują też na znaczne obniżenie inflacji bazowej, które coraz mocniej zbliża się do celu banku centralnego. W efekcie stopa referencyjna spadła z 5,75 proc. W listopadzie przewidzenie decyzji RPP może być bardzo trudne. Największym znakiem zapytania pozostają jednak ceny energii. Czynnikiem niepewności są również ceny energii elektrycznej dla gospodarstw domowych od początku 2026 r., gdy wygasną obecne działania osłonowe.

Nowe dane z USA. “Przypieczętowują cięcie stóp procentowych”

  • Chodzi o odczyt październikowej inflacji, która według GUS wyniosła 2,8 proc.
  • Zaraz po posiedzeniu w środę, RPP opublikowała komunikat prasowy, w którym poinformowała o obniżeniu stóp procentowych.
  • Ludwik Kotecki mówił niedawno w TVN24, że „na ten rok mu wystarczy” obniżek, a w podobnym tonie wypowiadali się Gabriela Masłowska i Henryk Wnorowski, o czym również informuje parkiet.pl.
  • Jeszcze miesiąc temu dominowały przewidywania, że stopy procentowe zostaną obniżone do końca roku jeszcze tylko raz.
  • Jak podaje portal parkiet.pl, październikowy odczyt inflacji okazał się pozytywną niespodzianką.

Dodatkowo, na horyzoncie nie ma też raczej jaskrawych czynników, które mogłyby wyraźnie podbić inflację w kolejnych kwartałach. Dynamika wynagrodzeń w gospodarce jest w trendzie spadkowym, co powinno hamować presję popytową oraz obniżać presję na wzrosty cen usług. Warto dodać, że od stycznia płaca minimalna (oraz pensje w sferze budżetowej) urośnie tylko o 3 proc. Dodatkowo, tempo ożywienia gospodarczego przynajmniej na razie nie zaskakuje pozytywnie (acz jest solidne, ponad 3 proc. r/r). Prezes Glapiński wiele mówił w ostatnich miesiącach o tym, że wejście w życie systemu ETS2 od 2027 r. Mogłoby podbić inflację w Polsce nawet aż o dwa punkty procentowe, ale i to ryzyko zostało właśnie odsunięte w czasie do 2028 r.

Listopadowa obniżka stóp procentowych w Narodowym BankuPolskim najprawdopodobniej jest już przesądzona. Teraz pytanie brzmi, jak ostrecięcia zafunduje nam Rada Polityki Pieniężnej i jak nisko spadnie oprocentowaniezłotego w 2026 roku. Ich zdaniem, najciekawszą kwestią związaną z piątkowym odczytem inflacji jest to, jak wpłynie ona na decyzję Rady Polityki Pieniężnej w sprawie stóp procentowych. Wszystko zmieniło się po piątkowym, szybkim szacunku inflacji w październiku. To mile zaskoczyło ekonomistów, ci bowiem średnio oczekiwali wzrostu inflacji do 3 proc. Inflacja od lipca pozostaje w przedziale celu inflacyjnego NBP (1,5-3,5 proc.), powoli zbliżając się do punktowego celu 2,5 proc.

Dlaczego Fed obniżył stopy procentowe, mimo że inflacja w USA wciąż budzi niepokój

Ludwik Kotecki mówił niedawno w TVN24, że „na ten rok mu wystarczy” obniżek, a w podobnym tonie wypowiadali się Gabriela Masłowska i Henryk Wnorowski, o czym również informuje parkiet.pl. Ostateczną odpowiedź poznamy w środę po południu. Ale niemal wszyscy członkowie Rady chyba nie za bardzoprzejęli się tymi wnioskami, gdyż zarówno w lipcu jak i we wrześniu oraz wpaździerniku opowiedzieli się za obniżkami stóp procentowych. A teoretycznienie powinni, ponieważ zgodnie z projekcjami NBP cel inflacyjny nie zostaniezrealizowany ani w tym, ani w następnym roku.

  • Ze względu na wejście w życie nowych przepisów RODO zmieniliśmy sposób logowania do produktu i sklepu internetowego, w taki sposób aby chronić dane osobowe zgodnie z najwyższymi standardami.
  • Ekonomiści Banku Pekao uważają wręcz, że ogłoszenie kolejnego cięcia w środę jest przesądzone, choć wiele zespołów analitycznych wciąż stawia na utrzymanie stóp procentowych bez zmian.
  • Pozytywna niespodzianka ze strony październikowej inflacji może być źródłem nadziei przed rozpoczynającym się we wtorek posiedzeniem Rady Polityki Pieniężnej.
  • Czy cykl będzie kontynuowany również w listopadzie?

Niespodziewanie w listopadzie RPP pozostawiła stopę referencyjną na wcześniejszym poziomie. Większość analityków spodziewała się kolejnej obniżki. Podobne prognozy miały najwyraźniej również banki, co sprawiło, że stawki WIBOR spadły poniżej stopy referencyjnej NBP. Jeśli więc ktoś obecnie ma aktualizowane oprocentowanie kredytu hipotecznego, jego rata i tak spadnie.

Raz chyba był wyjątek, jak był kryzys finansowy. Chodzi o to, żeby nie zaskakiwać rynku w świątecznym czasie — zasugerował. „W poprzednim miesiącu to ceny żywności stały za niespodzianką niższego odczytu inflacji. (…) W październiku ceny żywności i napojów bezalkoholowych pozostały na poziomie z poprzedniego miesiąca (0 proc. m/m), co jest wynikiem ponownie niższym od sugerowanego przez wzorzec sezonowości. W porównaniu do roku ubiegłego ceny żywności były wyższe o 3,4 proc.” – wskazali ekonomiści Banku Pekao w komentarzu do danych GUS.

Jak podaje portal parkiet.pl, październikowy odczyt inflacji okazał się pozytywną niespodzianką. Wskaźnik cen był niższy od średniej prognoz ekonomistów, która wynosiła 3 proc., i osiągnął najniższy poziom od czerwca 2024 roku. To sprawia, że scenariusz kolejnego cięcia stóp procentowych staje się coraz bardziej realny. Wszystko mimo że od lipca, czyli poprzedniej projekcji – stopy procentowe zostały obniżone o 75 punktów bazowych (nowa projekcja nie uwzględniła jeszcze siłą rzeczy listopadowego cięcia). Ostateczna decyzja Rady Polityki Pieniężnej będzie zależała od nowej, listopadowej projekcji inflacji NBP, która powinna pokazać bardziej optymistyczną ścieżkę niż ta z lipca. – Nasz scenariusz bazowy dotychczas zakładał, że stopy procentowe pozostaną w listopadzie bez zmian (…).

Dopiero kolejna obniżka może sprowadzić średnie oprocentowanie do poziomu uznawanego za w miarę „normalny”. Oczekiwania były takie, że RPP obniży stopę referencyjną o 0,25 pkt proc. W sumie w tym roku stopy spadłyby łącznie o 1,5 pkt proc. Byłaby to bardzo dobra wiadomość dla osób, które spłacają lub dopiero planują zaciągnąć kredyt hipoteczny. Przy obniżce stóp spadają bowiem raty tego rodzaju kredytów.

Nie widać na horyzoncie większych zagrożeń, które groziłyby wypchnięciem inflacji poza górny przedział dopuszczalnych odchyleń od celu inflacyjnego. Najbliższe miesiące miną nam z inflacją utrzymującą się w wąskim przedziale 2,5-3 proc. Jak poinformował w piątek GUS, ceny towarów i usług konsumpcyjnych według szybkiego szacunku w październiku 2025 r. Roku, a w stosunku do poprzedniego miesiąca wzrosły o 0,1 proc. Inflacja spadła w październiku najniżej od ponad roku, a inflacja bazowa – od sześciu lat. Wczerwcu Rada „odpoczywała” i utrzymała stopy bez zmian.

Z kolei Przemysław Litwiniuk takiego scenariusza nie wykluczał. Wskazał, że jeszcze w tym roku i niewykluczone, że już w listopadzie, może pojawić się przestrzeń do cięć stóp procentowych o 0,25 pkt proc. Co więcej, na bazie szybkiego szacunku inflacji za październik ekonomiści wyliczyli, że wyraźny spadek (z 3,2 proc. do okolic 2,9-3 proc., najniżej od sześciu lat) zaliczyła też tzw. Inflacja bazowa, czyli miara z pominięciem cen żywności i energii. Ta miara lepiej pokazuje tendencje cen tych dóbr i usług, na które polityka pieniężna NBP ma istotny wpływ.

Niższe ceny leków refundowanych oraz usług transportowych. Z drugiej strony, hamujący wpływ na spadek inflacji miały drożejące paliwa oraz rosnące koszty ciepła systemowego. Jeszcze w ubiegłym tygodniu wydawało się, że w listopadzie Rada Polityki Pieniężnej może pozostawić stopy procentowe bez zmian. Po zeszłotygodniowej publikacji Głównego Urzędu Statystycznego na temat wzrostu cen rosną jednak szanse na kolejne w tym roku obniżki. Ostateczną decyzję Adama Glapińskiego i spółki powinniśmy poznać w środę po południu, ale spadająca inflacja pozwala mieć nadzieję na piąte w tym roku cięcie.